WYDAJNOŚĆ – słowo koszmar czy słowo klucz? Pewnie zależy to od punktu spojrzenia i tego, kto patrzy.
Faktem jest, że wysoka wydajność tak samo służy menadżerowi, co specjaliście – jeden i drugi może ją odpowiednio zmonetyzować!
A jak ma się wydajność do potencjału? (Wszak każdy dysponuje jakimś potencjałem.) Najlepiej zilustruje to poniższe równanie:
Wydajaność = Potencjał – Zakłócenia
Według tego równania, sposobem na zwiększenie wydajności jest rozwój i udoskonalenie potencjału oraz redukcja lub eliminacja zakłóceń.
A czym zatem są te zakłócenia? Mogą to być m.in.: zwątpienie w swoje możliwości, nadmierne analizowanie sytuacji, obawa/ lęk, niewłaściwe założenia, czy ograniczające przekonania.
Aby zaś stać się lepszą wersją siebie i w pełni wykorzystywać swój potencjał, warto poświęcić chwilę, i dokonać samooceny w poniższych obszarach, przyznając sobie (subiektywnie) od 1 do 10 punktów, gdzie 10 = bardzo dobrze:
I jakie wnioski?
I na zakończenie, w szczerości ze sobą, jaką część swojego potencjału wykorzystujesz? Czy jest to 100%? Czy da się w ogóle osiągać 100%? Statystycznie podobno wykorzystujemy średnio 40% swojego potencjału. Co zatem z pozostałymi 60cioma? To obszar do zaopiekowania się i zagospodarowania. Może warto się nim zainteresować?
kalita.qualitycoach@gmail.com
+48 502 544 779
Website created in white label responsive website builder WebWave.